Wagary. :P

Wtorek, 10 lutego 2009 · Komentarze(2)
We wtorek nie poszedłem do szkoły, po prostu zrobiłem sobie dzień wolny. Rodzice oczywiście o wszystkim wiedzeli. :) W ten sposób chciałem nabić trochę km, przejechać się do sklepu rowerowego, etc. Po 25km pękła gumka trzymająca ten czujnik od licznika na amortyzatorze, więc dystans nie jest dokładny. Poza tym odpadł przycisk też od licznika, chyba zaiwestuję w coś lepszego. Jak wyjeżdżałem to było chłodno, w czasie jazdy zrobiło się wręcz gorąco. Pojechałem do sklepu, ale nic z tego nie wyszło, bo mieli siestę, wrrr... gdy ludzie nie pracują to mają siestę, zaczynają pracować jak ludzie to pracy idą, wrr, co za naród. :)
Przynajmniej popatrzyłem przez szybę na rowery i wyklarowało mi się jaki będzie następny rower. :D

Komentarze (2)

trafiłeś w 10 tkę. Właśnie moim faworytem jest PC-15, i pewnie ją wezmę. Przydałby się jeszcze czujnik kadencji ale to już za duże koszty zwłaszcza że szykują się drobne modernizacje roweru. Dzięki za propozycje :)

Bartex88 18:21 sobota, 14 lutego 2009

nie szkoda mi, dbam o niego, po każdej jeździe opłukuje z błota i napęd smaruje (zwłaszcza po takiej jeździe jak dziś). A u Ciebie widzę że wiosna idzie :D Pozostaje tylko pozazdrościć tych 15 stu stopni.
ps. widzę że masz pulsometr, może coś o nim napiszesz ? jaki model itd. Na dniach planuję kupić jakiś i przyda mi się ocena Twojego.
pzdr.

Bartex88 18:05 sobota, 14 lutego 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wczyc

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]