Góry!

Sobota, 7 lutego 2009 · Komentarze(2)
Wreszcie na rowerze. W tygodniu nie mam jak, lampki nie mam, szkołę mam codziennie od 9:00 do 16:55 (i dojazd autobusem pół godziny w każdą stronę). Jak wracam to jem obiad, robi się ciemno, dlatego biegam i pływam, a w weekend rower. Paradoks, bo niby przygotowuję się do sezonu 2009, na pogodę nie narzekam, a jeżdżenia malutko, nie wiem jak to dalej będzie. :(
Wracając do dzisiejszego dnia, dużo nowości, góry, pulsometr, nowe tereny. Odkryłem ścieżkę rowerową z Valencii w góry, ponad 30km pięknego czerwonego asfaltu. :D Bez przygód się nie obyło, parę razy zgubiłem się na hiszpańskiej wsi (wieś tutaj to zupełnie co innego niż w Polsce, uprzysłowiona, zero natury, wszędzie pola, wykorzystują teren na maxa, już się nie mogę doczekać kiedy pojeżdżę w Polsce) jednak w końcu dotarłem tam gdzie miałem czyli do El Puiga (tam chodzę do szkoły :P). Trochę pojeździłem po górach jako takich, za tydzień z Hiszpanami w prawdziwe góry. :D
Powrót pociągiem, nie dość, że robiło się ciemno i wiatr był taki, że ledwo 20km/h osiągałem, to jeszcze stopa mnie bolała.
Nie będę zanudzać, teraz mini fotorelacja.

Góry nie wydają się wysokie, jednak mają do 700m, a im dalej tym wyższe (nawet 1800m).
Góry w Valencii © renvox

Monasterio naprzeciwko mojej szkoły, czyli po polsku klasztor, w lecie jedna z wielu rezydencji króla Juana Carlosa.
Monasterio, klasztor El Puig © renvox

Nie chcesz ktoś pomarańczy? :D Takie widoki ciągną się kilometrami, za rok jak będę mógł już pracować to planuję się zatrudnić przy zbieraniu, może będzie nowy rower. :P
Ktoś chce jedną? :) © renvox

Komentarze (2)

Świetne tereny!

Kolumb 22:41 wtorek, 10 lutego 2009

pozazdrościć widoczków....

...no i pogody;)

Lesny Dziad 12:53 niedziela, 8 lutego 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa licas

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]