19*, ale gorąco! :D Dzisiaj standardowa trasa, trochę górek, podjazdów, także zjazdów, etc. Piękna pogoda, aż chce się jeździć. W ramach przygotowań do sezonu startów 2009 zaczynam biegać, dzisiaj pierwszy etap czyli kupno butów, bo stawy zdrowe chce mieć. Tak więc jutro bieganie, pojutrze wolne, popojutrze basen, a dzień później rower. :D
18 stopni Celsjusza, ciepło, wręcz gorąco... 1st raz w Top20. :D Wczoraj 3km marszobiegu, dzisiaj rower tak jak ostatnim razem, jutro wolne i pojutrze pływanie. Oczywiście są też plany na 2009, a więc: - minimum 5000km - nowy napęd - rower poniżej 10kg - kupić jakiś rower szosowy - być na zlocie FR.ORG - spotkać się z paroma osobami z FR.org - spędzić wakacje w Polsce - będąc na wakacjach co tydzień jeździć na zawody - pojeździć w górach - przestać być nieśmiałym - jak mi się coś przypomni to napiszę ;)
A tak wygląda widok po Sylwestrze w Cause del Rio. ;)
Reszta zdjęć tutaj w albumie "Valencia - widoki": http://picasaweb.google.pl/renvox/ (coś html tutaj nie działa i nie da rady podlinkować, chyba, że coś źle robię)
Nazywam się Filip, mam 15 lat, mieszkałem w Toruniu, a od września 2008 mieszkam w Walencji w Hiszpanii. Przez to przez 4 miesiące nie miałem roweru, ale zamierzam odrobić straty oraz poprawić kondycję. Pogoda generalnie sprzyja w Hiszpanii. :D